sobota, 3 stycznia 2009

Laleczko

Już nie jesteś małą dziewczynką
Laleczko już nie ma wypij mleczko
Już nie jesteś małym chłopcem
Już nie będzie zjedz ciasteczko
Tutaj fakty liczą się, nikt nie wiedział, że dzieciństwo miałeś złe
Tutaj fakty liczą się, nikogo nie obchodzi, że życie robi ci wbrew

Bo amputować tego się nie da
To zawsze będzie z tobą jak kolega
W dzień i w nocy będzie kupa przemocy
Oderwać się nie da a na co dzień bieda
Pomocy nie ma kiedy trzeba
A pistolety są niestety

Mama strata
Tata z bata
Dziadek spadek
Babcia gracja

Czas byś ogarnął się ciasteczko
Czas byś podniosła brew laleczko
Pożegnaj koszmar zaszłości i poznaj przyszłości potworności

Słabą silną wolę masz
Załóż zbroję po przegrasz

Piosenka nosi tytuł "Laleczka", śpiewają ją w duecie siostry Wrońskie (Basia i Zuzka). Piosenka pochodzi z tej płyty:


o której więcej przeczytać można, ot choćby tu. Płyta jest fajna, ale cóż ja będę pisać, napisano już o niej dużo, w przytłaczającej większości pozytywnie, kto chce posłucha. Kto nie chce, jest stratny (lub nie, w końcu nie każdemu podoba się wszystko). Nagrywając płytę, dziewczyny (i pewnie jacyś chłopacy też) używały m. in. szczebla antresoli, pokrywki od kosza na śmieci, roweru treningowego i kto wie czego jeszcze. Efektywnie i efektownie (ciekawe słowa, są tacy, którzy używają ich zamiennie ze smakiem i bez zgrzytu :P).

2 komentarze:

Bozedary pisze...

I co ja tutaj w tym miejscu napisać mam ? :> Słuchałem bardzo pobieżnie jak na razie (z braku czasu) Ballad tych opisanych. Pierwsze wnioski :P Muzycznie i wokalnie nie bardzo mi się podoba... Przynajmniej na razie. Natomiast performace, teksty, spontaniczność i prawdziwość jest wielkim atutem tej płyty.

Muszę ją jeszcze trochę zmęczyć. Może coś z tego będzie ;P

Bozedary pisze...

Dobra posłuchałem więcej :> I okazuje się, że muzycznie nie mogę nic zarzucić :> Bo jest świetnie. Smaczki które się pojawiają tu i ówdzie dają radę. Wokalnie, hm no tak mi nie podchodzi barwa sióstr. Oczywiście głosu barwa. Teksty są przednie :> choć czasem ich nie rozumiem :P