piątek, 21 listopada 2008

Kulebiak z mózg(u)iem

Ostatni tydzień był bardzo ciężkim dla studentów trzeciego roku stomatologii, którzy na zachowawczej oglądali w pocie czoła odcinek "House'a" a na chirurgii wytężali umysły grając w "państwa-miasta" (niech ktoś przypadkiem nie pomyśli, że się obijamy - wszak była i rubryka "termin łaciński" :). Stąd po wyczerpującym intelektualnie tygodniu rodzi się w głowie myśl, by się rozerwać. Służę więc uprzejmie. Oto porcja (podobno) rozrywki z domniemanie stomatologicznym zacięciem ;)

Być może niektórzy z Was wiedzą o istnieniu pewnych niszowych, elitarnych i wysublimowanych w swym przekazie portali typu "Pudelek" czy "Plotek" (swoją drogą, dlaczego ludzie to czytają? Jakiż to przedziwny a banalnie zapewne prosty mechanizm psychologiczny sprawia, że dosłownie wszyscy, bez względu na wiek, płeć, markę używanego papieru toaletowego, IQ czy orientację seksualną czytają o cellulicie Britney lub fluktuacjach w związkach emocjonalnych braci Mroczków? Ani to ciekawe, ani estetyczne - więc co takiego daje, że tyle osób czyta to i ogląda? Usłyszałam niedawno ciekawą teorię, że to dlatego, że posiadanie na swojej szafce nocnej zaczytanego egzemplarza "Twojego Tygodnia" czy "Party" podpada pod obciach, a "Pudelek" daje dyskretną możliwość stałego monitorowania stanu cery i buduaru ulubionej/znienawidzonej gwiazdy bez narażania się na posądzenie o hołdowanie niskim rozrywkom). Założę się jednak, że nie każdy wie, że istnieje także wielomiesięcznik okazjonalny "Dentoplotek", niezbędna lektura dla każdego stomatologia i nie tylko. W tymże dziełku znaleść można m.in. alternatywną wersję pewnej znanej tabliczki (po kliknięciu można wniknąć w szczegóły, o których być może nie śniło się Mendelejewowi):


Periodyk oferuje też zacne zaplecze reklamowe, o charakterze raczej domorosłym i cokolwiek oryginalnym (zdjęcia pochodzą ze strony, zaś w wersji mniej wirtualnej hasełko brzmiało "...dla fajnych dupeczek". Zastanawia mnie co skłoniło redakcję do wprowadzenia korekty. Tak na marginesie: kto jest tu targetem: kobiety czy mężczyźni :)

Nie zawadzi poruszyć aspekty społeczno-polityczne:

No na koniec najlepsze - czyli horoskop! Ach, żadnych frazesów typu "W tym tygodniu sprzyja ci Saturn, więc samotni mogą poznać kogoś interesującego". Tutaj mamy same konkrety! Wodnik koniecznie musi uważać na kontrole Sanepidu i zakupić środki do dezynfekcji i zapas rękawiczek. Z kolei Lwy powinny być ostrożne przy leczeniu jedynek, a scaling i piaskowanie nie były domeną Raka na początku października. O proszę, są i sugestie dietetyczne - Wodnik winien spożywać potrawy mączne: pierogi, tarty, kulebiaki. I wszystko jasne!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Stomatolodzy mają słabiutkie poczucie humoru. Nędza.